Albynus - 2011-06-27 10:40:19

Zamierzamy zamówić u Darka Pojawy prosty, lekki bęben, który będzie nam służył na zlotach i wyprawach. Bębny które pokazywał nam jako przykładowe są na tyle proste, że aż "prawdopodobne". Wiem że to trudny temat, ale jeśli ktoś sie kiedyś spotkał z jakąkolwiek infomacją o bębnach z okresu "do" 13-14 wieku, to niech dałby jakiś namiar, albo wrzucił informację. Nie chodzi mi juz nawet o bęben Jaćwieski, bo wiadomo że tego raczej się nie znajdzie, ale coś przynajmniej zbliżonego czasem i rejonem. Wiem że Litwini lubują się w bębnach, tylko pytznie skąd biorą wzory ??

Koki - 2011-06-27 11:07:16

Spróbujemy uruchomić nasz wywiad na festynie Archeologicznym.

Kezid - 2011-07-08 20:56:55

Znam Darka bo mam bębny od niego-co do ceny można z nim sie dogadać. Naprawdę świetny facet. Generalnie bębny to proste instrumenty jednak troszke sie rozwijały na przestrzeni wieków od prostych z naciągiem sznurowym po klejone z klepek jak Kubańskie Congi.  Jeżeli miał by to być prosty bęben tylko do wybijania rytmu to niebyło by to takie trudne w samodzielnej realizacji. Kawałek wysezonowanego pnia przycinamy od zewnętrznej strony nadając ogólny kształt. Następnie wydrążamy środek ( potrzebne są pół okrągłe dłuta). Górną krawędz szlifujemy lekko jazaokrąglając  ją tylko od zewnętrznej strony. Skórę naciągamy na mokro co pozwoli nadać jej odpowiedni kształt i zamontować naciągi. Skóre można kupić od Darka lub jaiegoś Garbaża. Najlepsza będzie bycza. Jest gruba i ma fajny basowy wydzwięk. Istotną kwestią będzie w jaki sposób zamocujemy naciągi. Czy możliwe że używali kutyc kręgów i żelaznych okuć do mocowania czy może np. wukuwali tylko coś na ksztat podkówek które po wbiciu w drzewo dawały oczka przez które przeplatano jakieś lniane sznury ? Czy może jakie sdrewniane kołki i rzemienie. Możliwości jest mnustwo.


PS. poszperałem troche i jest troszkę informacji o bębnach ale raczej jako nowość która pojawiła się w europie pod koniec 13 wieku. W zasadzie niewyklucza to tego że bębny już były tylko kwestia jak przypuszczalnie  wyglądały. Taki przykładowy link: http://www.music.iastate.edu/antiqua/percuss.htm

Albynus - 2011-10-13 19:29:29

Bębęn odebrany. Darek Pojawa spisał się na medal, o coś takiego mi dokładnie chodziło :applause: . Prosty, surowy, lekki bęben ... no i oczywiście futrzaty ;) Skóra z cielaka, ale barwą przypomina nieco dzika lub inne leśne zwierzę. Jest jeszcze jedna fajna rzecz która wyszła Darkowi przez przypadek -do czego sam się przyznał- a czyni ten bębęn nieco "magicznym" ale to już trzeba dostrzec na żywca :good:

http://i53.tinypic.com/24d29fn.jpg



http://i54.tinypic.com/160bziv.jpg



Świetnie dudni, ale chyba już moi sąsiedzi mają na dzisiaj dość ...

http://i51.tinypic.com/23wkx9x.jpg



http://i56.tinypic.com/2e2m0lh.jpg



http://i52.tinypic.com/dfev4z.jpg



Myślę że zwierzynę leśną czekają ciężkie czasy ... a zacznie się już 18tego listopada ...

Dagis - 2011-10-14 09:44:43

Luks :D

Jeszce musimy znaleźć kogoś do fujarki i orkiestra marszowa gotowa :)

bębenek naprawdę ładny :tak: warty każdych pieniędzy.

Kezid - 2011-10-17 00:00:17

Naprawde fajnie wygląda. Teraz zostaje tylko czerpać przyjemność z grania.  Jak byś mógł to zapodaj numery z naklejki.

PS. pamiętaj żeby unikać wilgoci i zby dużej temp. bo można uszkodzić bębenek nieodwracalnie.

Albynus - 2011-10-17 07:12:12

Podaję: 41/568/11 nie mam pojęcia co oznaczają. A że z bębnem trzeba czasami obchodzić się jak z jajkiem to kojarzę, gdyż za dawnych dni robiłem własnorecznie proste, amatorskie bębenki na własny użytek (beczółka po piwie + skóra z płaszcza)  :shy:  . Dagis prawdopodobnie pamieta moje bębenki ;) Czasy było to piękne lecz bezpowrotnie minęły.

Kezid - 2011-10-17 11:40:54

Jeżeli dobrze pamiętam to będzie tak :

41 bęben w tym roku
568 zrobionych do tej pory
11  -czyli 2011 rok produkcji


U mnie jest 16/347/04   i   17/348/04   czyli już po 7 latek , skóra z konia i z byka. Mam małe pęknięcie na tej końskiej ale to już od jakichś 3 lat i dalej się trzyma.  Póki się nie położy przy piecu-grzejniku albo w dużą wilgoć na dłuższy czas to nic nie będzie. Dla mojego kolegi młodszy brat chcąc zrobić prezent na święta umył mu bębny wodą i szarym mydłem :)  Po wysuszeniu trzymają się do tej pory. Dopiero zima w nieogrzewanym wilgotnym garażu załatwiła mu skórę na jednym.

ehotelsreviews.com https://www.hotelstayfinder.com