................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Skarpety skórzane są strasznie potrzebne na wyprawy. W lesie jest wilgotno i aby nie przemoczyć nóg potrzebne jest jeszcze jedna warstwa izolacyjna. Jako że każdy ma inny model zamieszczam watek aby można było wymienić się spostrzeżeniami
Mój model zimowy
Jak się okazało oprócz walorów cieplnych doskonale też zatrzymuje wilgoć, futro okazało się idealnym izolatorem
Skarpetki Tomkola (zostawił u mnie sprzęcik po ostatniej wyprawie wiec pyknąłem fotkę )
Offline
Ja narazie modelem zimowym nie dysponuję, ale mój model letni póki co nie przemókł. Mój stały zestaw: 2 x skarpety wełniane / impregnowane skórzane skarpety / owijki lniane / impregnowane skórzane łapcie - narazie radzi sobie i nie poddaje się nawet trochę wilgoci.
Offline
Wcześniejsze skarpety ja najbardziej działały lecz:
Nie mieściły się w moich butach, bym musiał robić nowe butki
A najważniejsze to okazało się że takowe robiono z zwierząt które maja sierść a nie futro
Wiec zrobiłem ze zwykłej skóry, żeby na razie nie moknąc, dopóki nie skombinuje jakieś skóry z sierściucha
Oczywiście już są impregnowane w wosku
Offline
No coż, mrozy się zaczeły to i mnie zmusiło do skonstuowania zimowej wersji skórkowych skarpet ... Pociąłem stara kożuchową podszewkę do kurtki, troszku uformowałem, zszyłem i na nogi wciągnąłem
Myślałem się że wyjdą mi regipsy jak u Dagisa, ale wyszło lepiej niż się spodziewałem ... nie są takie znowu grube
Na ostatniej fotce końcowy efekt, a jeśli chodzi o ilość warstw wymienię w kolejności od wewnątrz:
2 x wełniane skarpety
1 x skórzane skarpety impregnowane woskiem pszczelim
1 x wełniane skarpety
1 x futrzane skarpety
Buty z jednego kawałka
oczywiście wszyściutko ręcznie dziergane, zresztą inaczej się nie dało
Offline