................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
No i muszę jeszcze dopisać odnośnie wygrzewania noży w ognisku(wygrzewania żywicy) bo już ludzie pytają mnie czy to prawda.
Taki zabieg nie szkodzi hartowaniu, nie rozgrzejesz noża do takiej temperatury żeby stal rozhartować(chyba że się uprzesz).
Po zahartowaniu ostrza i tak „odpuszcza” się go w większych temperaturach. Nie rozhartowuje się przez to ostrza, wręcz przeciwnie nadaje się mu elastyczności(jeśli tylko zahartujemy ostrze to jest za twarde i szybciej pęknie , dlatego się „odpuszcza”).
Offline
Mam pytanko. Takie małe nożyki, to z czego kujecie? Z prętów? Mam poroże kozła sarny, długość około 6 cali. chciałam sobie z tego zrobić rękojeść do noża i chce sobie sama (no może nie sama, bo mąż by mnie udusił za używanie jego kowadła bez nadzoru) ostrze. Jak długi i o jakiej średnicy musi być pręt, żeby to dobrze wyglądało? Chce tym tylko warzywka i mięsko kroić, więc nie ma być za duży.
Offline
Nożyki to proponuje kuć z resoru. A jak chcesz bardziej „historyczny”(jakość żelaza) materiał to z pręta zbrojeniowego.
Co do wielkości to trzeba wyciąć sztabkę z resoru, a jej wielkość zależy od grubości materiału więc wymiary ciężko podać. Co do pręta to średnica 8-10 milimetrów wystarczy na mały nóż. Długość pręta dowolna, zależy jaka technika. Ja używam długich prętów żeby łatwiej się kuło ostrze, a odcinam przy wykuwaniu trzpienia i wtedy dobieram jego długość do długości ostrza noża.
Offline