................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Strony: 1
,,SUDOVIAN” I integracyjno – edukacyjny piknik historyczny. Kaletnik 9-10.09.2011
Każdy wie jak było, było źle i nie ma co sie o tym rozpisywać. Wrzucę trochę fot gdyż z tych oficjalnych zdjęć na wszelakich portalach wynika że nas właściwie nie było w Kaletniku. Niesamowite, ale trudno, może za rok organizatorzy zrozumieją co stracili.
Na początek kilka ładnych grupówek, na dowód że jednak Klub brał udział w całym przedsięwzięciu ...
Offline
Teraz kolej na stanowisko kowalsko-odlewnicze, które wogóle nie pojawiło się oficjalnie, poza scenami z p.prezesem za miechem ... Trochę czasu i pracy kosztowało nas przygotowanie tegoż, zarówno długo przed imprezą jak i na niej, dlatego wrzucę parę fot, aby to nie umknęło i jakowyś ślad pozostał.
Z jednej strony spodziewałem się że ultrahistoryczne odtwórstwo w dodatku odnoszące się do ulrarodzimych ziem nie do końca zostanie docenione, ale nie spodziewałem się że wogóle nie bedzie wykorzystane. Z tego co się orientuję nikt nie stawia samodzielnie pieców z gliny wydobytej z własnego podwórka ani nie leje brązu metodą na docisk do glinianej formy. Najwidoczniej bardziej w cenie jest lanie mosiądzu w gips jubilerski , my byliśmy jedynie rezerwowymi ... Szkoda że stow. J N nawet nie zrozumie co straciło ...
Offline
Kolejnym niewykorzystanym potencjałem była chatka brodatego rozbujnika, czyli stanowisko rozpalania ognia. Darek w porównaniu z nami miał ogromne szczęście, gdyż zalegał w takim miejscu, że każdy chcąc czy nie chcąc musiał do niego trafić. Całe szczęście że przynajmniej dzieci zobaczyły jak rozpalać historycznie ogień bez wspomagania się saletrą i innymi gównami, jakimi ratuje się większość odtwórców w naszym kraju. Darius ma sporo zdjęć w mediach, więc zamieszczę jedynie dwie foty ...
Warsztat tkacko-krawiecki obwieszony naszymi krajkami i ciuchami, ogarniany przez nasze przeurocze żoneczki Pomyśleć, że właściwie wprosiliśmy się z nimi, a co by było bez nich ??
Kolejny potencjał, czyjaś praca i wysiłek zupełnie niewykorzystane, czyli zbrojni ... jakby nie improwizacja Kokosza, wojów litewskich mogłoby właściwie nie być ...
Makieta Surpilskich grodzisk - full włożonej pracy a właściwie zero nagłośnienia i wykorzystania poza kilkoma ciepłymi słowami od p. Siemiaszko.
Offline
Oprócz samych niewykorzystanych stanowisk niezmiernie też żałuję że tak pieczołowicie wykonywane przez nas unikatowe stroje, ozdoby, ekwipunek także nie zostały docenione, wykorzystane i nie poszły w świat. Poniekąt ów piknik za cel miał propagowanie kultury i historii naszego regionu, a nie pozwolił by kultura Sudowska ujrzała światło dzienne ...
Offline
Na forum zaglądam prawie codziennie więc śledziłem przynajmniej wirtualnie całe przygotowania i dało się odczuć że podchodzicie to tego naprawdę na poważnie i jestem zadziwiony jak czytam "podsumowanie imprezki". Szkoda że nie skorzystali z tego co zaoferowaliście ale moim zdaniem przynajmniej możecie być zadowoleni w stosunku do siebie nawzajem że z waszej strony wszystko było zrobione na 100 %...
Offline
Z cyklu "kretynizmu ciąg dalszy" fotorelacja ze strony J.Ż.:
http://jasnezycie.org/index.php/2011/09 … torelacja/
No i oczywiście sławetny "katalog" do ściągnięcia ze strony festynu (gdyż takowa powstała):
http://sudovian.jasnezycie.org/dopobrania.html
Merytorycznie teksty oceniam na dobry plus ale cała oprawa graficzna i wysiłek w to włożony na ocenę mierną. Na przyszłość wolałbym aby nie angażować grafików na tym poziomie bez zgody zarządu klubu.
Offline
Strony: 1