................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Szłom pochodzący z "pobojowiska" spod Walric. Datowany na pierwszą połowę XI wieku. Miejsce znalezienia nie zostało jednoznacznie określone - wiadmo że gdzieś na granicy Polsko-Pruskiej - jednak uważa się że szłom miał pochodzenie Pruske (Litwini też używają rekonstrukcji tego szłomu jako Pruskiego).
Tutaj więcej szczegółów odnośnie tego znaleziska:
http://znaleziska.org/wiki/index.php?ti … 2Walric%22
Fotki znaleziska:
Więcej fotek nie będzie, gdyż jak większość zabytków Pruskich - ten też został rozkradziony i znajduje się w prywatnej kolekcji a wystawiony jest w muzeum w Leeds w Englandzie
Poniżej bardzo dobra rekonstrukcja Litewska (ma jeden minus, rozety boczne są kwadratowe, a powinny być okrągłe):
Cechy charakterystyczne hełmu:
- materiał: brąz
- każda z czterech blach ma krawędzie proste a nie faliste jak w większości szyszaków,
- rozety boczne prawdopodobnie były okrągłe a nie kwadratowe/czworolistne jak w większości szłomów,
- ozdoba naczelna jest z dużym prawdopodobieństwem możliwa do rekonstrukcji (jak w Litewskim hełmie),
- wszelakie nity łączące szłom mają bardzo wysokie główki w formie guzów/ćwieków.
Szłom można zamówić, gdyż jest w ofercie u Czcibora z Nawii, trzeba tylko domówić szczegóły wyglądu i zatwierdzić szkic: http://czcibor.com/produkt/44
Offline
Co tu dużo pisać. Po pewnych przygodach, setkach maili i wymian opini oraz odczekaniu prawie roku powstała rekonstrukcja Warlica wykonana przez znanego wszystkim Czcibora. Hełm wykonany z mosiądzu o grubości 2 i 3 mm. Rozety boczne wykonane oczywiście w formie kolistej. Całość łączona mosiężnymi nitami. Ozdoba naczelna jest inspirowana śladami które pozostały na orginale. W moim zamyśle ma swoją formą przypominać groty. Całość dla smaczku zwieńczona końską kitą. Pewne elementy można oczywiście bardziej dopracować jednak całość wygląda moim zdaniem bardzo dobrze.
Ozdoba naczelna:
Rozeta boczna
Wnętrze hełmu
Zaklepana część nitów wewnątrz hełmu
Zewnętrzne połączenia nitów. Jak widać nity są toczone a nie odlewane. Odlewy to duży koszt i niestety są nieprzewidywalne przy zaklepywaniu.
Offline
Wszystko fajnie tylko dlaczego nity toczone lepsze od odlewanych, a odlewane niby nie przewidywalne ? Żeby było można wytoczyć nit z walca/drutu to przecież trzeba go najpierw odlać, chyba że powstają w jakiś inny cudowny sposób.
To czy nit się podda i ładnie zaklepie zależy jaki ma stop a nie od obróbki.
Bałtowie raczej nie mieli tokarek i nie toczyli nitów z drutu, dla nich raczej łatwiej było odlać gotowy. Wystarczyło tylko dodać więcej cyny do miedzi i po kłopocie.
Offline
A czy napisałem że są lepsze ? Są zwyczajnie bardziej praktyczne bo: są tanie, łatwe do zrobienia, stop jest "równy" więc łatwiej się zaklepują. Dlaczego nie odlewane: bo są bardzo drogie, przedłuża to zamówienie o kilka tygodni, podnosi cenę całego hełmu ze względu na specjalne zamówienie , mogą się niszczyć przy zaklepywaniu bo odlewając coś metodami nazwijmy to domowymi nigdy nie wiadomo jaki stop się uzyska. Co do bałtów to nie mieli też wiertarek, imadeł, pras o nacisku 50 ton, arkuszy gotowej blachy, spawarek, kątówek itd. Głupotą jest pisanie o tokarce jak wiadome jest że taki hełm nie leżał nawet obok reprodukcji a wszystkie elementy jego tworzenia były wykonywane za pomocą nowoczesnych metod i narzędzi.
Rozumiem że zależy Ci na jak najbardziej wiernym procesie tworzenia hełmu ale takie hełmy wykuwane np. z jednego kawałka stali mają ceny od prawie dwóch tysięcy w górę co jest nieosiągalne dla przeciętnego człowieka.
Offline
Przepiękna rekonstrukcja, dopracowana w najmniejszych szczegółach, idealne proporcje. Czuję że przygotowując opis hełmu miałem też jakiś tam niewielki wkład w stworzeniu pierwszej rekonstrukcji Warlic'a w Polsce Nie mogę się doczekać aż zobaczę go na żywca, póki co bardziej podoba mi się od rekonstrukcji litewskiej. Gratulacje.
PS: a dyskusja o nitach - dziecinada, nikt nie odlewa nitów w Polsce (nawet Kondzik). Taka dyskusja zmierza w kierunku rekonstrukcji totalnej (tzw. rekonstrukcji od podstaw) a to już b.wysoka półka, do której póki co nie sięgamy.
Offline