Pierwsza porada.
Żeby nie zasyfić tygla i w ogóle stopić miedz trzeba ja najpierw oczyścić. Obróbka ręczna raczej nie wchodzi w grę jak mamy miedz w najczystszej firmie, czyli druty i zwoje z cewek. Wiec proponuje czyszczenie kwasem, my to robimy.
„Witam! Do każdego rodzaju metalu potrzeba innego kwasu np. do stali może być solny natomiast do miedzi z tego co mi wiadomo potrzeba już azotowego…” – cytat z forum Halla.

Tak naprawdę chciałem napisać pierwszy post w nowym roku, wszystkiego najlepszego szczęścia pomyślności i słodkiego chleba, palcie stodoły na pohybel czarnym.

Perun Yra Dang!