................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Jako że Tomkol wspomniał coś o uszyciu rękawic - wątek z dedykacją dla niego
Rękawice jednopalczaste najcieplejsze z możliwych (cieplejsze są tylko te zeropalczaste ) uszyłem z wełny na podstawie starego, dobrego trójczęsciowego wykroju. Trzeba załozyć że u Nas w tamtych czasach noszono identyczne, lub co najwyżej ładniejsze , bo jak zwykle musiałem posiłkować się znaleziskiem z ziem nieco bardziej odleglejszych niz Nasze. Oryginał uszyty ze skóry (pierwsza, żółta fotka) datowany jest na przełom XI i XII wieku i znajduje się w Muzeum Narodowym w Oslo w Norłeju. Potwierdzone są analogiczne znaleziska (chociaż nie tak idealnie zachowane) na obszarach emporiów handlowych basenu morza Bałtyckiego. Wymiarów oryginału nie mam, skorzystałem jedynie z podpatrzenia wykroju a uszyłem na wymiar uniwersalny.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy któremu uda się uszyć wedle tego wykroju i udokumentuje to fotką na forum, ma u mnie piwo
PS: znając Dariusowe uwielbienie piwska , w ciemno mógłbym obstawiać zwycięzcę
Offline
UUU, super, chyba znowu kora dębu i garnek poszły w ruch .... farbowałeś ??
Dagis napisał:
przyłożyłem rękę … wyciąłem i zszyłem
czyli jak zwykle posiłkowałeś sie metodą znaną z tworzenia Samborejry
Offline
Podobne ze Starej Ładogi są.
Ja tam sobie uszyłem z koca wojskowego, ale to była ostatnia rzecz jaką zrobiłem z tego materiału, teraz nastawiam się na lekką ultrę.
P.S. Oj jak teraz spojrzałem to nie są takie podobne. Ale będzie na przyszłość jakby ktoś chciał
Ostatnio edytowany przez Kucyk (2011-10-23 12:58:28)
Offline
U mnie produkcja w toku, czyli przedzimowy wysyp rękawic różnakich. Na pierwszej focie dla porównania wielkości połozyłem obok moich starych, wysłużonych, dawniej białych rękawic.
Pierwsze Anka uszyła sobie aby nie marznąć za miesiąc w Oszkiniowym grodzisku, materiał- wełna 100% farbowana w czarnym bzie:
Druga para to mój wytwór, czyli rękawice z futra owczego kożuchowego, na megaJaćwieskie mrozy:
ciekawostką i nowością jest warstwa licowej skóry, którą podszyłem "pracującą" część wykroju, aby całość dłużej posłużyła:
Offline
Korzystając z rękawic kolegi Albynusa zrobiłem wykroje i uszyłem swoje pierwsze rękawice. Szyłem całość ręcznie i wiem że popełniłem błąd. Rękawice dobrze jest zszyć dratwą ale obszywanie wewnątrz powinno być robione wełną. Przez to że użyłem dratwy rękawicę są nieprzyjemnie szorstkie i lekko sztywne ale w zasadzie niczemu to nie przeszkadza.
Offline