Jako że dla większości z Nas bycie Jaćwięgiem nigdy nie oznaczało wyłącznie "odtwórstwa" strojów, kwestia ubioru została przez Nas zaniedbana na przestrzeni kilkunastu lat ...

Jak się okazuje w dzisiejszych czasach nie jest to wcale trudne do nadrobienia. Niniejszy wątek ma na celu pomóc w szybkim skompletowaniu tzw. absolutnego minimum, takiego minimum, bez jakiego nie wpuścimy nikogo na rzaden zlot, spotkanie czy święto.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Aby szybko ruszyć z szyciem polecam odrazu zamówić 4 metry lnu na http://www.rozyczka.pl/product_info.php … cts_id=544 ,wystarczy to na sponią tunikę, spodnie i torbę ma ramię.

Druga rzecz to krajka bardkowa http://allegro.pl/item946213835_krajki_ … rmowa.html , odrazu trzeba zamawiać min. 12 m (4-5m na obszycie koszuli, 5m na owinięcie onuc i 2m na przepasanie się w pasie)

Trzecie primo, to odrobinę skóry na buty, http://allegro.pl/nat-skora-bydleca-2-m … 73698.html , wyjdą z tego buty tzw. z jednego kawałka, a resztę ścinków da się wykorzystać na kaletkę, rzemienie, pochwy na noże, itp.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mając już takowe podstawy można się zastanawiać nad wykrojami i uszyć mniej więcej coś takiego:
1) Spodnia lniana koszula / tunika (długość do kolan, dwa kliny, rozpięcie boczne, len beżowo-szary)
2) Uzupełnienie o Wierzchnią tunikę / kaftan (długość do półuda, rozcięta, rozpięcie centralne, len ręcznie tkany, wzorzysty, barwiony na niebieski)
3) Uzupełnienie o Wełniany płaszcz / narzutkę (póki co wełna płaszczowa).
4) Fotka odnośnie kolorystyki z Kopale / Swięto Rosy 2009 (jedynie  Sobolus Vifonus opanował się z niebieskim, ale wschodnia krew mu w tym pomogła oraz Mrok który rządził wówczas)


1)   2)   3)   4)