Budujemy na podstawie np. zwalonego drzewa. Dach nie może być zbyt stromy, a wiata nie za wysoka, ponieważ będziemy mieli problemy z uszczelnieniem jej boków. Przy zawalonych drzewach powstają zawirowania powietrza, jeśli nie zrobimy ścian stracimy całe ciepło. Dach najlepiej zrobić w formie kratownicy – jest bardziej wytrzymały. Uszczelniamy wszystko opadłymi liśćmi, mchu, błota bądź gliny zmieszanej z trawą. Jeśli jest zimno, można przy którejś z bocznych ścian zbudować palenisko. Dach możemy położyć darń, jeśli podsypiemy pod jej spód ziemie to zacznie tam rosnąc i dach za kilka dni zatrzyma nawet niezła ulewę.

Jeśli jest nas paru, to najlepiej zbudować każdemu taka wiatę w około ogniska, które połączone stworzą okrąg. Takie połączone wiaty w okrąg są  pośród szałasów hotelem pięciogwiazdkowym. Cala konstrukcja powinna być stosunkowo mała i dawać schronienie maksimum siedmiu mieszkańcom. Większa liczba= większa odległo miedzy wiatami co daje więcej drzewa na odgrzanie. Jak wstawimy jeszcze drzwi, to ogień będzie całkowicie osłonięty i dyn będzie unosił się pionowo do góry co stanowi dodatkowa zaletę tej konstrukcji.