................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Zamierzamy zamówić u Darka Pojawy prosty, lekki bęben, który będzie nam służył na zlotach i wyprawach. Bębny które pokazywał nam jako przykładowe są na tyle proste, że aż "prawdopodobne". Wiem że to trudny temat, ale jeśli ktoś sie kiedyś spotkał z jakąkolwiek infomacją o bębnach z okresu "do" 13-14 wieku, to niech dałby jakiś namiar, albo wrzucił informację. Nie chodzi mi juz nawet o bęben Jaćwieski, bo wiadomo że tego raczej się nie znajdzie, ale coś przynajmniej zbliżonego czasem i rejonem. Wiem że Litwini lubują się w bębnach, tylko pytznie skąd biorą wzory ??
Offline
Znam Darka bo mam bębny od niego-co do ceny można z nim sie dogadać. Naprawdę świetny facet. Generalnie bębny to proste instrumenty jednak troszke sie rozwijały na przestrzeni wieków od prostych z naciągiem sznurowym po klejone z klepek jak Kubańskie Congi. Jeżeli miał by to być prosty bęben tylko do wybijania rytmu to niebyło by to takie trudne w samodzielnej realizacji. Kawałek wysezonowanego pnia przycinamy od zewnętrznej strony nadając ogólny kształt. Następnie wydrążamy środek ( potrzebne są pół okrągłe dłuta). Górną krawędz szlifujemy lekko jazaokrąglając ją tylko od zewnętrznej strony. Skórę naciągamy na mokro co pozwoli nadać jej odpowiedni kształt i zamontować naciągi. Skóre można kupić od Darka lub jaiegoś Garbaża. Najlepsza będzie bycza. Jest gruba i ma fajny basowy wydzwięk. Istotną kwestią będzie w jaki sposób zamocujemy naciągi. Czy możliwe że używali kutyc kręgów i żelaznych okuć do mocowania czy może np. wukuwali tylko coś na ksztat podkówek które po wbiciu w drzewo dawały oczka przez które przeplatano jakieś lniane sznury ? Czy może jakie sdrewniane kołki i rzemienie. Możliwości jest mnustwo.
PS. poszperałem troche i jest troszkę informacji o bębnach ale raczej jako nowość która pojawiła się w europie pod koniec 13 wieku. W zasadzie niewyklucza to tego że bębny już były tylko kwestia jak przypuszczalnie wyglądały. Taki przykładowy link: http://www.music.iastate.edu/antiqua/percuss.htm
Ostatnio edytowany przez Kezid (2011-07-08 21:11:59)
Offline
Bębęn odebrany. Darek Pojawa spisał się na medal, o coś takiego mi dokładnie chodziło . Prosty, surowy, lekki bęben ... no i oczywiście futrzaty Skóra z cielaka, ale barwą przypomina nieco dzika lub inne leśne zwierzę. Jest jeszcze jedna fajna rzecz która wyszła Darkowi przez przypadek -do czego sam się przyznał- a czyni ten bębęn nieco "magicznym" ale to już trzeba dostrzec na żywca
Świetnie dudni, ale chyba już moi sąsiedzi mają na dzisiaj dość ...
Myślę że zwierzynę leśną czekają ciężkie czasy ... a zacznie się już 18tego listopada ...
Offline
Podaję: 41/568/11 nie mam pojęcia co oznaczają. A że z bębnem trzeba czasami obchodzić się jak z jajkiem to kojarzę, gdyż za dawnych dni robiłem własnorecznie proste, amatorskie bębenki na własny użytek (beczółka po piwie + skóra z płaszcza) . Dagis prawdopodobnie pamieta moje bębenki Czasy było to piękne lecz bezpowrotnie minęły.
Offline
Jeżeli dobrze pamiętam to będzie tak :
41 bęben w tym roku
568 zrobionych do tej pory
11 -czyli 2011 rok produkcji
U mnie jest 16/347/04 i 17/348/04 czyli już po 7 latek , skóra z konia i z byka. Mam małe pęknięcie na tej końskiej ale to już od jakichś 3 lat i dalej się trzyma. Póki się nie położy przy piecu-grzejniku albo w dużą wilgoć na dłuższy czas to nic nie będzie. Dla mojego kolegi młodszy brat chcąc zrobić prezent na święta umył mu bębny wodą i szarym mydłem Po wysuszeniu trzymają się do tej pory. Dopiero zima w nieogrzewanym wilgotnym garażu załatwiła mu skórę na jednym.
Offline