Pirzdaustra

................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***


#1 2010-12-13 11:55:47

Albynus

As asma Atvingai

Punktów :   24 

W Blasku Pochodni

W Blasku Pochodni 12 Grudzień 2010 - Puszcza Romincka

http://i52.tinypic.com/154zgaa.jpg

Czworo wojowników Lauksu Surpile szykowało się do zimowego zwiadu. Celem były niepokoje w pustce leśnej na granicy z Nadrowią. Jako że wieści mieli przynieść jeszcze tego samego dnia a powrót szykował się na późną, nocną porę - sporządzili cztery pochodnie żywiczne co by po śladach szybko wrócić do domu. Jako że puszczę Romove znali jak własną kieszeń, licząc że zaoszczędzą sporo czasu używając sobie tylko znanych skrótów - postanowili odwiedzić swą leśną gawrę i tam zrobić postój by posilić się i odpocząć. Wychodząc z Lauksu Dagis pochwycił za uszy królika a pozostała Trójka Jaćwingów wymieniła się jedynie uśmiechami - wszyscy domyślili się jakim posiłkiem powitają zimę w swym leśnym domu ...

http://i52.tinypic.com/2dkg2fs.jpg

          http://i53.tinypic.com/33kaheh.jpg           http://i56.tinypic.com/2nh0rp2.jpg

http://i52.tinypic.com/fojhwn.jpg


Shi nūsun būsna ast prajeivingiska kaigi asenes vupjai ...
http://i45.tinypic.com/2ex233p.jpg

Offline

 

#2 2010-12-13 12:48:02

Albynus

As asma Atvingai

Punktów :   24 

Re: W Blasku Pochodni

http://i54.tinypic.com/vz7c4l.jpg



W Blasku Pochodni, czyli wyprawa nr6 była tak niesamowita że aż obawiam się kolejnej. Z wyprawy na wyprawę jest coraz lepiej, po każdym wypadzie piszę, że "ten był najlepszy". Na tej wyprawie wydarzyło sie tyle fajnych rzeczy , że aż nie wiem od czego zacząć.

Kaftany Wełniane - Szyte z wełnianych grubych koców (według opracowanego przeze mnie wykroju ) wyglądały świetnie i sprawdziły się doskonale. Co prawda są przeznaczone na wiele cięższe mrozy niż te -5 które mieliśmy i dlatego wszyscy byliśmy spoceni na maxa i zasapani, ale nikt nie zmarzł

          http://i54.tinypic.com/2r7liis.jpg          http://i55.tinypic.com/289ldfn.jpg

Śnieg i Teren - Moje teorie się nie sprawdziły, w puszczy było więcej śniegu niż na otwartym terenie, a wysoki śnieg, ciężki ekwipunek w połączeniu z terenem puszczy Rominckiej: ciągłe zejścia , podejścia i przeskakiwanie przez rzekę - okazało się zabójcze dla naszych nóg i ogólnie kondycji, przynajmniej jeśli chodzi o mnie - po kilku stromych podejściach nie miałem siły na kontynuowanie powrotu. Niezaprzeczalnym pozostaje fakt, że jest to najpiękniejsza pora roku w lesie. Było przePiknie

http://i55.tinypic.com/2eq6pav.jpg

http://i51.tinypic.com/2rd8b46.jpg

Pochdnie Żywiczne - Pochodnie projektu i wykonania Dagisowego sprawdziły się, paliły się około 30 minut. Jednak też wyciągneliśmy wnioski i kolejnym razem będziemy mieli więcej pochodni i będziemy je palili jedynie po 2 sztuki. Mam nadzieję że więcej o ich wykonaniu napisze ich twórca, ja jestem zielony w tym temacie ...

http://i55.tinypic.com/hu39jc.jpg



Pieczeń z Królika - wyszło nieco spontanicznie, Dagis Nas nieźle tym zaskoczył, oczywiście sprawnie i profesjonalnie dokonał ubicia i oprawienia królika. Smakował nieźle, jednak myślę, że byłby o wiele bardziej smaczny jakbyśmy zjedli go głodni, a my niestety niepotrzebnie napchaliśmy się kilbasami ... Za bardzo też spieszyliśmy się z jego pieczeniem, niestety nie było czasu. Drugim razem jak będziemy na noc musimy się lepiej przygotować i pobawić się całą noc aby mięso było bardziej kruche. Podsumowując -  motym z królikiem nadał nowego wymiaru Naszym wyprawom ...

http://i56.tinypic.com/24o983a.jpg

Leśna Gawra - Temat który przebijał się podczas tej wyprawy ... chyba pora pożegnać się z Naszym obozwiskiem w zakolu rzeczki, niestety chcąc wybrać się tam kolejny raz na noc musimy nazbierać sporo drewna, a teren nieźle wyeksploatowaliśmy, wytrzebililiśmy z czego się dało .... nikomu nie chciało sie wspinać na górę po chrust, w takim śniegu byłoby to niesamowicie dobijające ... Z drugiej strony, już sześciokrotnie gościło Nas to miejsce i obawiam się że takowego drugiego nie znajdziemy ... żal się rozstawać ...

http://i55.tinypic.com/16a8w02.jpg

..... co by tu dużo nie pisać: Było ciężko, pięknie i genialnie ... oby tak dalej

http://i53.tinypic.com/2nlbzep.jpg

PS: Pozatym małarocznica nam się zrobiła mieliśmy szóstą wyprawę, czyli pół roku udokumentowanych wypraw


Shi nūsun būsna ast prajeivingiska kaigi asenes vupjai ...
http://i45.tinypic.com/2ex233p.jpg

Offline

 

#3 2010-12-14 12:10:03

Dagis

Administrator

Punktów :   28 

Re: W Blasku Pochodni

http://i54.tinypic.com/5zp3qf.jpg

Super było. Mrozu może nie było za wiele(oczekiwałem większych), ale za to śnieg mam dopisał 

Wszyscy byli ostro umęczeni i szczęśliwi. Humor dopisywał, a las zima jest przepiękny  . Już nie mogę się doczekać następnej wyprawy...

Kaftan - zrobiony z koca według wykroju Albynusa( o czym wcześniej już pisał ) grzeje i pięknie wygląda.

http://i55.tinypic.com/20u7i0x.jpg

Jestem z niego bardzo zadowolony i gratulacje dla projektanta się należą jak najbardziej   Pozatym wszystkie wykroje albinosa do tej pory jak najbardziej się sprawdzają( mam w kolekcji dwie tuniki, rękawice i teraz kaftanik)

http://i51.tinypic.com/25f82uv.jpg

Teren - piękna porą roku jest zima, śniegu nieźle nawaliło i jest cudownie

http://i54.tinypic.com/351a6ph.jpg

Fakt że ciężko jest po tym chodzić, ale czułem się fantastycznie brnąc w śniegu po kolana i pokonując trudności terenu  spocony jak szczur szczytowałem na wzniesieniac:strongmen: piękne doświadczenie – życie codzienne Jaćwieży jak nic

http://i53.tinypic.com/oianir.jpg

Pochodnie tu trochę było gorzej. Zrobiłem cztery sztuki.

http://i53.tinypic.com/2nbedyt.jpg

Dwie pierwsze z tak zwaną „świeczką żywiczna”, a pozostałe były mieszanką żywicy i patyczków świerkowych układanych na przemian.

http://i51.tinypic.com/29uoeu9.jpg  http://i53.tinypic.com/288bbma.jpg

Każda była zrobiona inną techniką, niestety pech chciał, że tylko testowałem dwie pierwsze ( pozostałe zostały zgubione/zostawione i zniszczone ) średni czas palenia się takiej pochodni z „świeczką żywiczną” wynosi około 30 minut

http://i52.tinypic.com/25us9ia.jpg

Wnioski: czas palenia się pochodni nie zależał od ilości włożenia surowca(oczywiście trzeba trochę tego włożyć), ale od grubości patyka, bo to patyk trzymający zawartość się przepalał i pochodnia gasła spadając w śnieg. Jedna z tych dwóch paliła się dłużej bo „świeczka żywiczna” otoczona była korą na około, co nie pozwoliło się przepalić za szybko patykowi trzymającemu wszystko.

Królik - po rozmowie z Tomkolem aby upiec kiedy udziec jakiegoś zwierza na ognisku postanowiłem zorganizować coś

http://i56.tinypic.com/2gt147k.jpg

Zupa okazało się wyśmienitym pomysłem więc uważałem że ten też będzie przedni Wszystko co organizuje robię z myślą o życiu codziennym Jaćwieży, więc przy okazji chciałem zobaczyć jak to jest patroszyć zwierzaka w warunkach wyprawowych, czyli bez gorącej wody itp.

http://i53.tinypic.com/dg18c5.jpg

odbyło się bez problemu. Następny mój punkt z serii życie codzienne Jaćwieży zaliczony

http://i51.tinypic.com/jhwrjq.jpg

Królik był lekko „Al dente” ponieważ wyglądał już tak apetycznie że nie potrafiliśmy się oprzeć i go pożarliśmy ( wyglądał na w pełni upieczonego), albo po prostu tak smakuje pieczony królik, musi być trochę twardawy ( trzeba by jakiegoś kucharza się zapytać)


Tym razem zgubiłem pierścień , ciekawe co następnym razem zgubię

http://i52.tinypic.com/2r55h80.jpg  http://i52.tinypic.com/334oi6r.jpg

Ogólnie było git

http://i54.tinypic.com/nvr32t.jpg

Oby tak dalej 

Offline

 

#4 2010-12-14 22:10:12

 Darius

Ponury Brodacz

Punktów :   11 

Re: W Blasku Pochodni

Pierwsza wyprawa na której przy lekkim oziebieniu pogody się tak przepociłem.
http://i54.tinypic.com/2s7w1hu.jpg
Zmęczenie zdobywania puszy w śniegu przerosło mije najśmielsze oczekiwania.
http://i53.tinypic.com/6p019j.jpg
Trudny teren dawał sie nie tylko mnie we znaki - niektórzy postanowili polezeć w śniegu.
http://i52.tinypic.com/ve254p.jpg
Lekcje musztry wyglądały nawet całkiem, całkiem śmiesznie
Przygotowania - http://i52.tinypic.com/2wlv9d5.jpg
Zagubieni -http://i53.tinypic.com/rrjxqd.jpg
Udana falang - http://i52.tinypic.com/2ytzguh.jpg
Zetknąłem się równiez z aktami wandalizmu.
Geafitti na ścianach zaraz po wyprawie to pewnie przesada.
http://i53.tinypic.com/259ecev.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
On The Rocks Villa Hoteller Almodóvar del RĂ­o