................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Po pierwsze. Żywicę i patyczki na pochodnie zbieramy w świerkowych lasach. Żeby żebrać żywicę z sosny trzeba j najpierw naciąć. Natomiast ze świerków pełno jej wypływa, znajduje się w każdym pęknięciu kory, czy obłamanej gałęzi.
Dlatego nie znajdziecie surowców w lesie sosnowym, musi to być w miarę stary las z dużymi świerkami
Najtrudniej jest naciąć patyki, żeby nie przesadzić z rozginaniem i ich nie połamać. Reszta to prosta robota
Są na razie znane dwa sposoby. Robimy świeczkę z żywicy i ściółki/patyków i wkładamy w pochodnie i okładamy korą. Albo układamy patyczki świerkowe na zmianę i sklejamy to żywicą
Offline
Następne produkty.
Pochodnie podczas marszu świecą lepiej. Ruch powietrza nie jest w stanie ich zagasić( jak np. świeczkę) wręcz przeciwnie rozpala je niczym ognisko
Wszystkie które do tej pory zrobiłem testowałem na wyprawach. Palą się świetnie. Czas świecenia pochodni jak na razie nie zależał od ładunku, tylko od grubości „ramion” go trzymających ( przepalają się zanim cały ładunek się wypali)
Dlatego jedna z nowych zrobiłem z dębu(może dłużej będzie się palić)
Oraz inaczej układałem patyczki, zobaczę czy to ma jakieś znaczenie
Offline