................................. Przedświt Jaćwieży ... Forum propagacji wszystkiego co Jaćwieskie, Pruskie, Bałtyjskie ..................................... *** kontakt: pirzdaustra@wp.pl ***
Dagisie!
Czy jak masz tą kuźnię to używasz tej szyny i tego młotka ze zdjęć z postu ",,SUDOVIAN” I integracyjno – edukacyjny piknik historyczny w Kaletniku"? Jak tak, to szyna jest za mała, tzn. za mało waży, jeśli dobrze pamiętam to stosunek młotka i bitni (kowadła) musi wynosić minimalnie 1/8.
Offline
Nie wiem nic o żadnym stosunku młotka do kowadła. Robiłem pierwsze noże na szynie, teraz mam troszkę większe kowadełko . Robię w takich warunkach i takim sprzętem jaki mam. Jak rozwaliłem sobie rękę (miałem zapalenie stawu łokciowego i ścięgien bo waliłem za dużym młotkiem) wyciągnąłem wnioski i teraz pracuje 500 g młoteczkiem uczę się na własnych błędach.
Nie mam tak jak ludzie którzy nie zeszlifują deski bo nie maja elektrycznego struga, czy nie wyrzeźbią miski bo nie maja super dłutka.
Jak by trzeba było to bym pięścią kuła noże na kamieniu
Offline
wiem o co chodzi, twoje uwagi są bardzo cenne.
chodzi o to że jak mam parę godzin wolnego czasu(zamiast siadać do neta) to siadam i wale na pałę aż mi ręka siądzie
Żebyś mieszkał bliżej to z moim młodzieńczym zapałem oraz twoja wiedzą i doświadczeniem byśmy w rok czasu uzbroili i wyposażyli ze dwie armie
Offline
Ja też mam młodzieńczy zapał bo jestem jeszcze gówniarzem, a wiedza ma niepewna! Mam prowizoryczną kuźnię ze stalowej bańki od mleka i sprężarki z lodówki także jesteśmy jesteśmy na tym samym poziomie.
Znasz Forum Kowalskie?
Offline
kowadło z szyny na potrzeby tymczasowe. mało waży więc strasznie odbija i boli ręka, ale nóż się da wykuć.
kawałek ucięty na złomie, długość 10 cm. uważam, że to minimalna długość. dałem za nie 10 pln .
obecnie mam kowadło 26 kg nowe "chińskie" kupione na allegro, cena około 300 pln
można kupić też używane (trzeba cierpliwości żeby znaleźć dobre). Nowe kosztuje około 10 pln za kilogram - taki przelicznik. więc używane nie powinno być drogie. trzeba uważać, bo niektórzy wystawiają oszołamiające ceny uważając kowadło za zabytek
Offline
piękna szyna
no właśnie mamy miech. używamy go na festynach lub innych wyjazdach.
chciałem ci poradzić dużo rożnych rzeczy jak nie masz miecha, ale jak nie masz prądu to nie będę się rozpisywał(wszystko było na prąd).
nie widziałem tego na oczy, ale kolega mówił mi kiedyś, że "dmuchali" ręcznie przy pomocy wiatraka z odkurzacza. musiałbym go dopytać.
ciężko bez prądu i miecha.
Offline
Macie do czynienia z gówniarzem, mam 17 lat, więc jeszcze nie mam prawka.
Takie coś dałoby radę? Jak myślicie?
http://www.galeria-zakupow.pl/rozpalacz … p-445.html
Offline